08.10.2013
To policzek dla historii i tradycji 162 letniej firmy – mówią związkowcy w Lotte Wedel.
W dniu 8 października 2013 roku Pracodawca zawiadomił związek Solidarność o zamiarze wręczenia pracownikom zatrudnionym na stanowiskach robotniczych wypowiedzeń zmieniających warunki pracy i płacy. Nie zdążył z powodu bałaganu komunikacyjnego, poinformować o tym fakcie Radę Pracowników, oraz związek OPZZ.
- Uważamy, że nie odbyły się także konsultacje z Radą Pracowników. Faktem jest, że od lipca nieoficjalnie rozmawiamy z polskim zarządem o odstąpieniu od zamiaru zmian etatów. Stało się to po czerwcowej publikacji „Związkowcu kup czekoladę” zamieszczonej na stronie związku Solidarność. Najgorsze jest to, że za nieudolność kierownictwa, maja zapłacić najniżej zarabiający w zakładzie – mówi Dariusz Skorek Przewodniczący Komisji Zakładowej– to wstyd i hańba dla tej firmy. W grupie, której pracodawca chce zaproponować to rozwiązanie zatrudnionych jest ponad 90% kobiet, co odbieramy, jako dyskryminację. Zresztą od jakiegoś czasu piętnujemy działania kierowników produkcyjnych, którym zarządzający firmą daje ciche pozwolenie na tego typu kroki.
Aby uzyskać awans na produkcji trzeba nosić portki – narzekają pracownice z produkcji- ciągle słyszymy, że na zastępstwie musimy pracować 90 dni a jeżeli dostaniemy aneks na wyższe stanowisko to tylko czasowo. Mężczyźni bez doświadczenia, bez żadnego stażu przyjmowani są na stanowiska, na których my pracujemy bez problemu.
Już są zapowiedzi, że będą nas przenosić na inne stanowiska – narzekają, – bo mężczyźni więcej zrobią i dla nas nie mam miejsca. A my nie jesteśmy gorsze. Tłumaczenie, że trzeba dźwigać jest bzdurą, jak dotąd nikomu to nie przeszkadzało, a jak przyszli Japończycy to kierownikom odbiło.
Związki mają teraz 20 dni na zawarcie porozumienia dotyczącego procesu odejścia pracowników, którzy nie zgodzą się na warunki zaproponowane przez pracodawcę.
-Do tej pory pracodawca poprzez kierowników, dezinformował pracowników o faktycznych rozwiązaniach, które im przysługują w momencie, gdy grupa osiągnie, co najmniej 30 osób – mówi Skorek - było to wygodne, do znudzenia informując, że są potrzebni, że firma się ich nie pozbywa, że w mogą sobie coś dorobić, uzupełniając ½ etatu. Ale to jedna wielka obłuda, w momencie, gdy doszło do spotkań ze związkiem cały misterny plan pękł jak bańka mydlana. Są przepisy i rozwiązania, że żadne chęci nie są w stanie tego zmienić. Ludzie już są zmęczeni i nie chcą być niewolnikami, gotowymi świadczyć pracę na gwizdniecie kierowników. Nie będziemy nikogo namawiać o to czy ma podpisać nowe warunki, czy też odejść z firmy. Naszym zadaniem jest teraz przekazać faktyczny stan prawny, oraz napiętnować pracodawcę. Co tez będziemy czynić wykorzystując media, oraz struktury krajowe i międzynarodowe związku.
10.10.2013
Pracodawca w dniu 10.10.2013 wydał komunikat dotyczący bieżącej sytuacji. Jest on odpowiedzią na spotkania Przewodniczącego Solidarności z pracownikami. W komunikacie przekazał informację w sprawie toczących się rozmów dotyczących porozumienia. Szczegółowo i zgodnie z prawdą omówił sposób wypracowywania wymiaru czasu pracy w momencie przyjęcia przez pracowników części etatu.
11.10.2013
Rozpoczął się 20 - sto dniowy okres rozmów w sprawie porozumienia, dotyczącego zwolnień grupowych.
W dniu dzisiejszym o 12:30 odbędzie się kolejne spotkanie podczas którego związki zawodowe mają otrzymać dane ekonomiczne związane z wypowiedzeniami grupowymi. Przez ostatnie dwa dni Przewodniczący Dariusz Skorek spotykał się w stołówce zakładowej z pracownikami produkcyjnymi, informując o działaniach w najbliższym okresie. Podzielił się także wiedzą o tym jak wyglądać będzie proces związany z przyjęciem propozycji pracodawcy, lub odmowy przyjęcia nowych warunków. Zobowiązał się do przekazywania na bieżąco istotnych informacji z rozmów. Podkreślił że proces oficjalnych rozmów zgodnie z ustawą dotyczącą zwolnień grupowych, zakończony zostanie w dniu 28.10.2013 roku. Proces może zakończyć się podpisaniem porozumienia lub ogłoszeniem przez pracodawcę regulaminu zmian.
Komisja Zakładowa bardzo żałuje że osoby reprezentujące pracodawcę w sposób jednostronny podeszły do proponowanych zmian i prowadzą agitację niezgodną z obecnymi faktami. Nikt nie jest na tym etapie uprawnionym wypowiadać słowa dotyczące zagwarantowania jakichkolwiek wywalczonych przez kierowników przywilejów lub rozwiązań. Związki zawodowe nie ustaliły jeszcze żadnego punktu dotyczącego zmian, natomiast mogą one zostać zawarte w regulaminie lub porozumieniu, jeżeli dojdzie do jego podpisania.
25.10.2013
Komisja NSZZ "Solidarność" przekazuje Zarządowi spółki żądania, rozpoczynając spór zbiorowy.
Niestety związek OPZZ nie podejmuje żadnych kroków w tym kierunku.
12.11.2013
Odbyło się drugie spotkanie dotyczące rokowań na okoliczność sporu zbiorowego. Strony rozmawiały na temat trzech punktów, czyli dyskryminacji kobiet, podnoszenia norm oraz zmiany propozycji dla pierwszej kategorii zaszeregowania. Ustalono następny termin rokowań na dzień 15.listopada.