Pewnego razu pokłóciły się części ciała, która z nich jest ważniejsza i powinna zostać szefem:
– My jesteśmy szefami, bo dzięki nam możemy cokolwiek zrobić – mówią ręce.
– My jesteśmy szefami, bo my was wszędzie zaniesiemy – mówią nogi.
– Ale tyko dzięki nam wiecie, gdzie idziecie – mówią oczy.
– A i tak robicie to tylko dzięki mnie i to ja będę szefem – mówi mózg.
I części ciała pokłóciły się ze sobą.
W pewnym momencie odezwała się zapomniana przez wszystkich dupa:
– Możecie się kłócić, ale to ja zostanę szefem.
Wszystkie części ciała się zaczęły pękać ze śmiechu i obrażać ją bez żadnego opamiętania.
W ramach protestu i udowodnienia wyższości dupa się wkurzyła i przestała srać.
Pierwszego dnia oczy się wykręciły.
Drugiego dnia ręce zaczęły dygotać.
Trzeciego dnia nogi nie wytrzymały.
Czwartego dnia mózg się zlasował.
Jaki z tego morał?
Szef zawsze gówno robi!
Strona www stworzona w kreatorze WebWave.