31 grudnia 2023

PAN PRZEŁOŻONY 2

Nie będzie radośnie, bo to, co się dzieje wcale do śmiechu nie skłania.

A to, co dzieje się wokół nas poza pogodą, która w tym roku zwariowała - tym bardziej.

Będzie, zatem o kulturze.

Nie tylko o kulturze dnia codziennego, ale także o kulturze tego, co piszę.

Albo inaczej. Przenoszenia na papier tego, co Wam doskwiera i boli.

Nie sądziłem, (ale podejrzewałem), że materiał zamieszczony w poprzednim wydaniu wzbudzi tyle kontrowersji.

Jest dla mnie rzeczą zdumiewającą, że tak łatwo ulegamy perswazjom innych i bierzemy wszystkie występki świata, jako atak na nas.

Wystarczy, że ktoś gdzieś coś głupiego chlapnie, a już tego samego dnia wszyscy są obrażeni.

Nawet osoby skądinąd wykształcone i – zdawałoby się – nie gęsi.

Tak szczerze.

Jeśli prawdą jest, że nasz język jest odbiciem naszych myśli, to żal mi siebie i pracowników.

A że chlapię nie tylko ozorem, ale i piórem.

Sorry widać moja kultura przekazywania swoich myśli, ale i innych, stoi na niskim poziomie.

Kulturę tworzymy wszyscy, nie tylko artyści.

Przynajmniej tak powinno być, co nie oznacza, że taki gruboskórny gbur, jakim jestem, pracuje w tym zakładzie tylko po to, aby dokopać przełożonym.

A taka opinia o mnie istnieje.

Znam wielu prostych, niewykształconych pracowników, od których można się wiele nauczyć, czy wręcz brać przykład.

Są to osoby wybijające się ponad przeciętność, które posiadają tak dużo kultury, że na pewne zachowania osobiście nie reagują.

Właśnie dla nich istnieje Solidarność oraz moja, może nie najskromniejsza osoba, aby za nich właśnie reagować.

 

 

Social Media

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.